Autor: Przemysław Śmit |
20.08.2012
Znacie Lionela Messiego? Pewnie mało jest takich osób, które nie kojarzą jednego z dwóch najlepszych obecnie piłkarzy na świecie. Od kilku lat Argentyńczyk związany jest kontraktem reklamowym z Adidasem, firmą która ostatnimi czasy próbuje podjąć rękawicę z Nike na polu aplikacji do mierzenia postępów treningowych. W efekcie synergii i współpracy pomiędzy piłkarzem a niemiecką firmą doszło do niecodziennego wydarzenia. Jakiego Mianowicie, w nowym sezonie, przy każdej możliwej okazji ruchy Messiego biegającego w butach o nazwie adidas F50 miCoach boot będą śledzone przez aplikacje miCoach.
Na czym ma to polegać? Dla przykładu: gdy Messi grał w meczu towarzyskim pomiędzy Argentyną a Niemcami aplikacja szczegółów zliczyła ilość przebiegniętych przez niego kilometrów, w sumie 8,49 km. Dodatkowo aplikacja naliczyła Messiemu 44 wykonane sprinty oraz maksymalną prędkość na poziomie 30,71 km/h. Wszelkie dane widoczne są na poniższej grafice:
Jak widać, na boisku piłkarskim nie ważne są statystyki. Te, które zostały zliczone Messiemu nie są imponujące, więc jego geniusz ukryty jest zupełnie gdzie indziej. Szósty zmysł, dla zawodnika takiej klasy to podstawa sukcesu.
Podobne artykuły
Mieliście kiedyś momenty zwątpienia, bądź po prostu nie chciało Wam się wyjść na trening? Na pewno zdarzyło się to Wam choć raz w życiu. Jeśli nie, to po prostu jesteście mistrzami motywacji 😉 Mamy dla Was krótkie wideo, które ma zaledwie kilkanaście sekund…Ale to w zupełności wystarcza, by dać Wam przysłowiowego kopa do ciężkiej pracy. […]
Autor: Przemysław Śmit