Autor: Przemysław Śmit |
28.08.2013
Na YouTube jest zupełnie inny internetowy świat. Z reguły jest to świat do dupy, bo związany z kretyńskimi wideo dla nastolatków, ale w kilku przypadkach można natrafić na coś bardzo cennego. Ta sztuka udała się i mnie kilka miesięcy temu, gdy znalazłem kanał Fitappy. Znacie?
Cóż. Ja poznałem go jakiś czas temu i mimo, że chciałem o nim napisać na blogu dawno temu, to nie mogłem się do tego zebrać. W każdym razie, przechodząc do meritum. Kanał Fitappy prowadzi niewiasta o imieniu Agnieszka. Sama mówi o sobie „BioEngineer, Trener Fitness i Instruktor Karate”. Czy potrzeba wam czegoś więcej, by ją zarekomendować? Ok, wystarczy tylko jedno wideo z jej kanału by zobaczyć, że dziewczyna zna się na rzeczy, a ćwiczenia przez nią pokazywane są wykonywane poprawnie i z pewnością nie nadwyrężają stawów, oraz innych części ciała.
Po Agnieszce widać, że znalazła swój sposób na życie. Nie dość, że jest trenerką fitness to nagrywa bardzo ciekawe wideo, w których pokazuje w jaki sposób ćwiczyć poszczególne grupy mięśni. Oprócz tego daje wiele cennych wskazówek i porad, a całość prezentuje się nader okazale, gdyż Agnieszka nagrywa swoje filmy w bardzo ładnej scenerii na terenie Stanów Zjednoczonych. Co równie fajne, filmy nagrywane są po polsku i po angielsku, co sprawia, że popularność instruktorki jest dużo większa i nie ogranicza się tylko do granic naszego kraju. Z resztą, o jej popularności świadczą statystyki. Prawie 10 milionów wyświetleń, kilkadziesiąt nagranych wideo, blisko 20 tysięcy subskrybentów i dziesiątki o ile nie setki komentarzy na kanale i pod filmami. W poszukiwaniu filmów fitness zdecydowanie lepiej zahaczyć o jej kanał, aniżeli kupować kolejne wydanie Shape z programami treningowymi na wideo.
Oprócz filmów z ćwiczeniami Agnieszka nagrywa też wideo, w których pokazuje co jeść, by było zdrowo, smacznie i z pomysłem. Sam skorzystałem z kilku przepisów i bardzo polecam np. ciastka z płatków owsianych i rodzynkami.
Podobne artykuły
Od dłuższego czasu mam problem z kontuzjami. Jak nie kolano tak nadgarstki, jak nie nadgarstki to znów kolano… I tak w kółko.
Autor: Przemysław Śmit
Naszym zadaniem jest przekonanie niećwiczących do tego, by zaczęli ćwiczyć oraz utrzymanie motywacji u tych, którzy robią to regularnie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie każdemu chce się przeczytać tekst, zawierający więcej niż 1000 znaków. Stąd pomysł na post graficzny (nie bójcie się, szafiarkami nie zostaniemy) – swoją drogą nie pierwszy. Kiedyś zrobiliśmy już […]
Autor: Przemysław Śmit
Zawsze marzyłeś o sprawności, wyglądzie i olbrzymiej sile, jaką dysponują komandosi? Jeśli tak, to musisz zainteresować się treningiem CrossFit.
Autor: Przemysław Śmit
Czytasz ten artykuł? Przecież wiem, że tak. Nie udawaj, że tylko spoglądasz. Zatem skoro już tu jesteś to… świetnie. Wynika z tego, że właśnie zastanawiasz się nad poprawą swojej sylwetki. To bardzo dobrze. Pomogę Ci w tym i przekażę cenne wskazówki, które doprowadzą Cię do wymarzonej rzeźby. No dobra, może nie wymarzonej, ale dzięki kilku […]
Autor: Przemysław Śmit