Jak kontrolować wagę za pomocą technologii?

08.08.2012

Jak kontrolować wagę za pomocą technologii?

Czym jest waga? Oczywiście nie nasza, mam tu na myśli proste urządzenie do mierzenia masy naszego działa. Gdy myślimy „waga” do głowy przychodzi nam obraz prostego urządzenia, które pokazuje nam kilka liczb. Czy tak musi być zawsze? Zdecydowanie nie! Waga może być ładna, świetnie wykonana. Owszem i takie spotykamy w sklepach, ale są one drogie i oprócz wyglądu nic ich nie wyróżnia. A co gdyby tak, wagę zintegrować z aplikacją w telefonie? Niemożliwe? A jednak!

Popularność zdobyły już aplikację do monitorowania treningu czy snu. Teraz pora na aplikację do monitorowania naszej wagi. Jak? Po prostu, za pomocą interaktywnej wagi marki Withings i aplikacji na smartfony z systemami Android i iOS. Otóż waga współpracuje z takimi urządzeniami jak iPhone, iPad, część sprzętu na platformie Anroid oraz wszelkie komputery przenośne. Poprzez wbudowany moduł Wi-Fi po odpowiednim skconfigurowaniu możemy ustawić aż 8 profili użytkowników. Dla każdego z nich otrzymujemy takie wartości jak waga, wskaźnik BMI, czy nawet poziom tłuszczu badany metodą BIA (Bioelectrical Impedance Analysis).

Dzięki bezprzewodowemu połączeniu wszelkie uzyskane informacje przekazywane są za pomocą metody Push bezpośrednio na wcześniej zsynchronizowane urządzenia. Dopiero w tym momencie w pełni dostrzegamy funkcjonalność całego systemu z jakim zintegrowana jest waga. Logując się do specjalnie przygotowanego serwisu otrzymujemy szereg danych przedstawionych w postaci bardzo czytelnych i zrozumiałych wykresów. Nie musimy zatem dbać już o zapamiętywanie i zapisywanie poszczególnych wyników każdego ważenia i badania. Wystarczy kilka sekund i przed oczami pojawia się cała historia.

Kolejnym ciekawym urządzeniem tej samej firmy nakierowanym nieco bardziej na zagadnienie medyczne jest ciśnieniomierz – również współpracujący z produktami rodziny Apple. Po zainstalowaniu odpowiedniej aplikacji podłączamy go do wybranego sprzętu i rozpoczynamy pomiar. Precyzyjny wynik ukazuje się na wyświetlaczu i zostaje zapamiętany w pamięci. Analogicznie, tak jak w przypadku wagi, kompleksowe wyniki regularnie przeprowadzanych przez nas badań tworzą bazę danych, przedstawionych między innymi w postaci wykresu. Wyniki można grupować w dowolny sposób wybierając np. pomiary wieczorne czy poranne. Trzeba przyznać, że udogodnienie jest w tym wypadku ogromne. Nie dbamy o notatki, zeszyty czy walające się po domu kartki – odpalamy aplikację i jesteśmy w stanie w pełni kontrolować sytuację. Bardzo funkcjonalnym elementem, aczkolwiek jeszcze nie dostępnym w naszym kraju jest możliwość wysłania wyników pomiarów z danego okresu do naszego lekarza. Cały proces ogranicza się do kilku kliknięć bezpośrednio z poziomu aplikacji.

Niepodważalna funkcjonalność obydwu urządzeń ma jednak swoją cenę (waga i ciśnieniomierz kosztują po 129 dolarów). Na tle konkurencji wag czy ciśnieniomierzy oferujących podobne pomiary cena jest wysoka, ale jeżeli wziąć pod uwagę zalety synchronizacji to cały system z pewnością wart jest swojej ceny. Chyba każdy z nas, a na pewno osoby z problemami zdrowotnymi chętnie zrezygnowałby z prowadzenia dzienniczków na kartce papieru na rzecz nowoczesnych urządzeń i świetnie zaprojektowanych, i działających aplikacji.

Podobne artykuły

Kosmetyki dla aktywnych – czy warto?

Kosmetyki dla aktywnych – czy warto?

Od dłuższego czasu mam problem z kontuzjami. Jak nie kolano tak nadgarstki, jak nie nadgarstki to znów kolano… I tak w kółko.

Fitappy 2 – Zdrowie i Fitness po Polsku

28.08.2013

Fitness

Fitappy 2 – Zdrowie i Fitness po Polsku

Na YouTube jest zupełnie inny internetowy świat. Z reguły jest to świat do dupy, bo związany z kretyńskimi wideo dla nastolatków, ale w kilku przypadkach można natrafić na coś bardzo cennego. Ta sztuka udała się i mnie kilka miesięcy temu, gdy znalazłem kanał Fitappy. Znacie?

Najlepsze tapety motywacyjne na pulpit

Najlepsze tapety motywacyjne na pulpit

Naszym zadaniem jest przekonanie niećwiczących do tego, by zaczęli ćwiczyć oraz utrzymanie motywacji u tych, którzy robią to regularnie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie każdemu chce się przeczytać tekst, zawierający więcej niż 1000 znaków. Stąd pomysł na post graficzny (nie bójcie się, szafiarkami nie zostaniemy) – swoją drogą nie pierwszy. Kiedyś zrobiliśmy już […]

CrossFit, czyli bądź jak Rambo

CrossFit, czyli bądź jak Rambo

Zawsze marzyłeś o sprawności, wyglądzie i olbrzymiej sile, jaką dysponują komandosi? Jeśli tak, to musisz zainteresować się treningiem CrossFit.