Zacznę od tego, że jeśli naprawdę chcesz trenować, to takie pytanie w ogóle nie zaistniałoby w twojej głowie. Chcesz cokolwiek robić, trenować? Po prostu zacznij to robić. Nie chcę ci sie zaczynać? Step by step, zacznij od małych rzeczy. W dalszym ciągu ci się nie chcę? Mimo wszystko tli się w twoich myślach pytanie zawarte w tytule pozwól, że Ci na nie odpowiem.
Po pierwsze. Nie ma czegoś takiego jak brak czasu
Każdy ma czas, wszyscy mają 24 godziny dzień po dniu. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób zorganizujesz swój czas. Nie wierzę, że jesteś, aż tak bardzo zajęty(a), że nie masz nawet godziny na trening. Każdy może pogodzić pracę z treningami. Z resztą, trening to nie tylko wyjście na siłownie. Czasem wystarczy zmienić swoje nawyki i np. zamiast wyjść z psem na spacer 10 minutowy, pójść do parku i pobawić się z nim godzinę albo dłużej. Co więcej. W tym momencie, właśnie teraz, kiedy czytasz ten artykuł mógłbyś już zaczynać rozgrzewkę, albo być w drodze do parku. Dlaczego jeszcze nie jesteś?
Drugą sprawą jest kolejność priorytetów
Zawsze znajdziesz czas na to, co jest dla ciebie tak naprawdę ważne. Świadczy o tym nawet pytanie „jak pogodzić pracę z treningiem? ”. Wynika z niego to, że najważniejsza jest praca, a trening schodzi na dalszy plan. Oczywiście nie mówię tutaj, że trening jest ważniejszy. Chcę, abyś zrozumiał jak to wszystko działa. Nie wiesz jak podzielić obowiązki i ustawić priorytety? Polecam kilka książek takich jak “Biedny Ojciec, Bogaty Ojciec”, czy “Get Things Done”. Wystarczy przeczytać te książki z odpowiednim dystansem i zrozumieniem, by wyciągnąć dla siebie bardzo ciekawe i przydatne wskazówki oraz informacje. Ciekawą lekturą dla tych, którzy boją podejmować się szybkie decyzje będzie “Błysk” Malcolma Gladwella. Tak wiem, że te książki zawierają w sobie mnóstwo farmazonów, ale jeżeli sam(a) zadajesz sobie pytanie w stylu – jak pogodzić trening z pracą… No cóż, nie pozostaje nic innego jak zabrać się za lekturę.
Kolejna kwestia, to kwestia nastawienia
Jeśli o treningu będziesz mówić w czasie teraźniejszym, czyli „ćwiczę na siłowni”, a nie „będę ćwiczył na siłowni”, to jestem przekonany, że tak będzie. Niby mało ważna różnica, ale z pewnością wpłynie na twoją motywację. W podświadomości ciągle krąży to stwierdzenie, dlatego działasz jeszcze szybciej, aby osiągnąć cel. Natomiast gdyby ta druga myśl, była tą przewodnią, kolejnego dnia znów odpuścisz zmiany. Spowodowane będzie to tym, że nie powiedziałeś sobie, kiedy to nastąpi. Ciągle odkładasz coś na później i jest fajnie. Przecież wszystko się zgadza, będę ćwiczył, teraz nie muszę.
Zastanów sobie, jak jest ważny trening
Zorganizuj swój wolny czas. Nie trać go na stwarzanie sztucznych problemów, a potem poszukiwaniu na nich odpowiedzi w sieci. Nie masz czasu jeździć na zakupy? Zrób je przez internet? Nudzisz się oglądając tv? Wyjdź na spacer z psem. Chcesz zacząć trenować? Po prostu zacznij trenować. A jeżeli nie wiesz jak połaczyć pracę z treningiem, to wiesz co? Po prostu zacznij trenować. Gdy teraz wracasz z pracy nie masz siły na nic więcej, prawda? To wyobraź sobie teraz, że po każdym kolejnym treningu będzie miał coraz więcej energii, a zmęczenie, które odczuwasz po pracy wreszcie minie.
Postaw przed sobą konkretny cel. To jest Twój klucz do sukcesu
Dodaj komentarz