Autor: Przemysław Śmit |
28.08.2013
Ilu z was trenujących sztuki walki rozpoczęło swoją przygodę ze sportem od obejrzenia Wejścia Smoka. Filmu, w którym główną rolę zagrał Bruce Lee? W filmie, który swoją drogą jest genialny i mimo upływu lat fascynuje do dziś.
Może nie jest to kino najwyższych lotów, ale na pewno jest to kino kultowe. Niestety, czasy się zmieniają i dzisiaj na wieść o Brucie Lee niewielu małolatów reaguje tak samo jak kiedyś. Owszem, wielu z nich prędzej czy później spotka na swej sportowej drodze fenomen twórcy Jet Kun Doo, ale czy będą” jarali się” tym tematem tak jak pokolenie, które wychowało się na jego filmach?
Na szczęście. Kino nie znosi pustki i to co ją zapełnia nosi nazwę Undisputed, a jej głównym bohaterem, aczkolwiek dopiero od drugiej części jest Scott Adkins. Część pierwsza opowiada o tym jak mistrz świata wagi ciężkiej zostaje skazany za gwałt (w tej roli Wesley Snipes). W więzieniu otrzymuje propozycję stoczenia walki bokserskiej z czempionem zakładu karnego.
Część druga pokazuje nam historie gwiazdy boksu, która przyjeżdża do Rosji gdzie zostaje niesłusznie oskarżony o posiadanie narkotyków (rosyjska mafia ma w tym swój interes) i trafia do więzienia. Aby z niego wyjść musi stoczyć pojedynek z niepokonanym mistrzem.
Część trzecia, w moim odczuciu zdecydowanie najlepsza pod każdym względem, opowiada historię znanego z drugiej części Uri Boyki, który dochodzi do siebie po kontuzji kolana. Kiedy uważa, że znów jest zdolny do walki wyzywa na pojedynek obecnego mistrza, Sykova. Pokonuje go i tym samym zajmuje jego miejsce w międzynarodowym turnieju więziennym. Stawka mistrzostw nie jest byle jaka. Wygrany otrzymuje wolność. Uri wraz z siedmioma innymi zawodnikami z różnych krajów zostaje przewieziony do więzienia w Gruzji, gdzie owy turniej ma się odbyć.
Jak dotąd powstały 3 filmy w tej serii (w planach są kolejne), z których każdy fabularnie nie jest niczym wybitnym, ale pod względem choreografii walk i sposobu ich pokazania nie ma sobie równych. Zdecydowanie polecam na zbliżające się jesienne wieczory, tym bardziej, że w najbliższym czasie sam ze względu na kontuzję kolana nie będę mógł trenować tak jak bym sobie tego życzył i… Z nudów wynikających z braku treningu na pewno obejrzę te filmy po raz kolejny.
Podobne artykuły
22.07.2013
Sztuki walkiZ pewnością wielu z was kojarzy człowieka o nazwisku Michael Jai White. Nie? Tylko spójrzcie na jego zdjęcie. Na pewno go znacie. Michael zagrał w wielu filmach, w których choreografia sztuk walki należy do najlepszych w swojej kategorii. Chcecie wiedzieć jak to zrobić. Chce wiedzieć jak się robi sceny walk w filmach?
Autor: Przemysław Śmit